#34 Live your dream life ♥

 Witajcie drodzy czytelnicy ♥ Jesienna aura powoduje, ze jestem szybciej zmeczona niz powinnam. Albo raczej mam wrazenie ,ze caly czas jestem zmeczona. Moja energia spadla. Zaczelam juz przyjmowac codzienna dawke witamiy D, niestety zmiana nastroju jest nieunikniona. Bardzo duzo ludzi ma z tym problem, gdy dni robia sie coraz krotsze, slonecznko pokazuje sie jedynie od czasu do czasu a temperatura robi sie nizsza. Coz, nic nie mozemy na to poradzic, co roku ta sama historia i trzeba jakos z tym sobie radzic. 

Jakis czas temu postanowilam zmienic nazwe oraz adres mojego bloga, na takie, ktore bardziej beda pasowaly do tresci, ktore probuje tutaj przekazac. Live your dream life, co jak wiecie w jezyku polskim oznacza Zyj swoim wymarzonym zyciem. Dlugo szukalam jakiejs dewizy , ktorej moglabym zaczac uzywac w tym zakatku internetu. Jestem w takim momencie mojego zycia, (jak pewnie wiele z Was, jesli jestescie w podobnym wieku) , kiedy "szukam swojej drogi w zyciu i odkrywam siebie". Od prawie roku interesuje sie rozwojem osobistym ,przeczytalam sporo ksiazek na ten temat i stosujac sie do wielu tak na prawde prostych wskazowek, diametralnie zmienilam jakosc swojego zycia. W moim poscie 10 rzeczy, ktore poprawily jakosc mojego zycia mozecie przeczytac, jakie to miedzy innymi porady. 

Rowniez w ostatnim czasie wpadla w moje rece ksiazka Michaela Pilarczyka (holender polskiego pochodzenia) , pod holenderskim tytulem "Leef je mooiste leven ", co przetlumaczone na jezyk polski oznacza doslownie to samo, co powyzej : Zyj swoim wymarzonym zyciem.  Jak juz sie zapewne domyslasz, wlasnie ta ksiazka byla inspiracja do zmian na moim blogu. Filozofia, ktora opisuje  Michael jest znana od wiekow, jest rowniez coraz bardziej popularna na swiecie, a jednak wciaz tak bardzo zagadkowa. 

Chcialam zapytac Cie co o tym sadzisz :

Wiele slyszy sie o ksiazkach na temat rozwoju osobistego. Takie slowa jak "mindset", "medytacja", "manifestacje",czy "podswiadomosc" slyszymy i widzimy juz prawie wszedzie. Ale czytac o tym lub slyszec o tym, to nie to samo, co tym zyc. Czy to o czym social media wrecz hucza rzeczywiscie dziala? 

Czy ja zyje swoim wymarzonym zyciem? Coz, jestem szczesliwa i staram sie cieszyc zyciem, a wiec na pewno jestem na dobrej drodze do wymarzonego zycia. Jestem typem czlowieka, ktory nie chce i nie umie stac w miejscu. Chce sie rozwijac i stawac jak najlepsza wersja siebie. Codziennie staram sie stawiac kroki ku najlepszej wersji mojej przyszlosci. Koniec koncow jestesmy kowalami wlasnego losu i nikt nie przezyje naszego zycia za nas.  

To taki wstep do zmian na moim blogu. W nastepnych postach przyblize tresc ostatnio przeczytanej ksiazki, o ktorej pisalam wyzej. Cos zupelnie innego niz moje podroze do tej pory. Chociaz, jak dluzej sie zastanowic... Ma to ze soba wiele wspolnego. Gdyby nie moje nastawienie do zycia oraz moje wybory, ktorych do tej pory dokonalam, pewnie nigdy nie udaloby mi sie tyle podrozowac, a przede wszystkim nigdy nie wylecialabym na koniec swiata, zeby zobaczyc kangury. Cale zycie, od kiedy widzialam po raz pierwszy moja ciocie z Australii powtarzalam wszystkim "nie wiem ,jak to zrobie, ale NA PEWNO tam kiedys polece". I tak tez zrobilam, majac zaledwie 20 lat. Niespodziewanie szybko.

Mam nadzieje, ze post przypadl Wam do gustu i chetnie przeczytam Wasze opinie! :) 

Trzymajcie sie cieplutko ♥

xx , K. 




Komentarze

  1. Również interesuje się rozwojem osobistym, przeczytałam już wiele książek na ten temat, głównie o ajurwedzie i uważam, że praktykowanie takiego sposobu życia na prawdę daje wspaniałe efekty. Czasami są to bardzo małe zmiany, ale przynoszące nieoczekiwane rezultaty. Cieszę się, że na twoim blogu mogę poczytać w tym temacie😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam to samo z tą jesienią, też biorę witaminę D3 jako lek. Chętnie poleciałabym do ciepłych krajów, ale przy chorym kocie już poleciałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie na wszystko mamy wpływ w naszym życiu, ale na rozwój osobisty- tak i każdy najmniejszy krok po prostu cieszy.
    Ja też lubię tego typu książki i porady, więc chętnie jeszcze tu zajrzę.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to samo- wraz z jesienią odczuwam spadek energii... Brzydka pogoda dodatkowo często wywołuje u mnie chandrę. Byle do wiosny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie skończyło się to tak, że leżę już 4ty dzień w łóżku chora. Witam jesien😃

      Usuń
  5. A ja uwielbiam jesień- nie zauważyłam żeby krótsze dni, źle na mnie wpływały, no może troszkę :D
    Podjęłaś dość ciekawy temat; jakiś czas temu miałam takie swoje wymarzone życie i powiem Ci jedno; nie byłam szczęśliwa. Generalnie dopadło mnie coś na kształt monotonii, braku motywacji i nudy...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo lubię jesień, jednak zawsze na początku trzeba się trochę przyzwyczaić. Mój chłopak ma z tym więcej problemu, że dni staja się krótsze, brzydka pogoda itp.
      Co do dalszej części twojego komentarza, pamiętaj że jeszcze wszystko przed Tobą i możesz jeszcze wszystko zmienić :)
      Pozdrawiam i dziekuje za komentarz ❤️

      Usuń
  6. Ja także jesienią zauważam u siebie spadek energii. Nic mi się wtedy nie chce i najchętniej leżałabym w domu pod ciepłym kocem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo osób ma z tym problem. U mnie nie jest aż tak źle, ale dopadła mnie już choroba, więc wypoczęłam swoje i nabrałam spowrotem energii. Życzę duzo zdrówka ❤️

      Usuń
  7. Witamina D teraz obowiązkowa. A czy żyję swoim szczęśliwym życiem? Bywa ciężko, ale takiego życia chciałam

    OdpowiedzUsuń
  8. Miło Cie zobaczyć i poznać :) bardzo bym chciała żyć swoim wymarzonym życiem, ale nie każdemu sie to udaje..czy to wogóle możliwe?😊chyba nie..Twoj blog wydaje się interesujacy dlatego obserwuje i zapraszam do obserwacji mojego, jeszcze mam sporo do powiedzenia 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że obserwujesz mojego bloga. Bardzo dziękuję i pozdrawiam ❤️

      Usuń
  9. Bardzo mi się podoba nowa nazwa Twojego bloga :) Brzmi naprawdę pięknie i wartościowo :)

    Chciałabym żyć w pełni szczęśliwym życiem ale czasem różne problemy niestety mi to utrudniają.

    Ale fajnie, że Ty jesteś szczęśliwa, szczęście innych osób też jest ważne :)

    Pozdrawiam Cię serdecznie ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wartościowy komentarz. Cieszę się, że nazwa się przyjęła :) Oczywiście, mając nawet swoje wymarzone życie będziemy spotykać problemy. Mają niestety za zadanie nas czegoś nauczyć. Mam nadzieję, że mimo trudności cieszysz się życiem to jest najważniejsze ❤️
      To nie jest tak, że u mnie ciagle wszystko fajnie pięknie, ale czuję się szczęśliwa, tak ogólnie. I tego życzę wszystkim innym.
      Szczęście innych osób również jest ważne, dlatego też wybrałam pracę w domu opieki, aby dbać o piękne ostatnie chwile w życiu starszych ludzi :)
      Pozdrawiam❤️

      Usuń
  10. A ja właśnie odżywam, gdy robi się coraz chłodniej :).

    Myślę, że każdy z nas ma jakieś plany na życie, pomysły. Niestety nie wszystkim udaje się je spełnić. Niekiedy z naszego powodu, niekiedy los kładzie nam kłody pod nogi...
    Coraz więcej słychać o różnych formach rozwoju osobistego... Myślę, że w jakiś sposób mogą one nam pomóc. Zmienić sposób myślenia i zwiększyć wiarę w siebie, bo wydaje mi się, że tutaj jest główne źródło problemu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 'zmienić sposób myślenia' ot cała tajemnica.
      Dziekuje za wartościowy komentarz ❤️

      Usuń
  11. Jesień też nie działa na mnie zbyt dobrze, na razie wciągnęłam się w wir pracy, a wolnych chwilach dość aktywnie spędzam czas, co mnie napędza, ale listopad na pewno da mi w kość.
    Jeśli chodzi o wymarzone życie, to ja po prostu staram się doceniać każdą dobrą chwilę i czerpać z niej maksimum.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za każdy pozostawiony komentarz dziękuje . ♥
Odpowiadam na Wasze komentarze . ♥
Z chęcią zaglądam na Wasze blogi . ♥
Nie toleruję SPAMU!
Pozdrawiam ciepło , Kasia . ♥

Zajrzyj na FB!

Instagram