#59 SELFLOVE

Witam czytających ♥ 

W związku z obchodzonym wczoraj świętem zakochanych, które przesiąknięte jest energią miłości, postanowiłam napisać dziś właśnie na temat miłości. Ale nie do naszych ukochanych, czy też mamy, brata, córki. O miłości do siebie samych, o której powinno się więcej mówić. Święto zakochanych jest fajne i urocze, choć nadal uważam, że to nie powinien być jedyny dzień w roku, kiedy okazujemy miłość naszym drugim połówkom. Choć Walentynki można również wysyłać do najbliższych, nie tylko do naszych miłości, to jednak idea Walentynek kręci się przede wszystkim wokół tego. Ja i mój chłopak wybraliśmy się z tej okazji do kina, mój początkowo samotnie zaplanowany wypad na Titanica ostatecznie przeobraził się w Walentynkową randkę w poniedziałkowe popołudnie, które oboje mieliśmy wolne od pracy. Ja zaś wczorajszy wieczór poświęciłam na chwilę zadumy nad miłością do samej siebie. 


Czy macie dobrą relację ze samymi sobą? Czy uśmiechacie się do siebie, gdy patrzycie w lustro? Jesteście pewni siebie? Macie wysokie poczucie własnej wartości? Jak tam u Waszego wewnętrznego krytyka? 

Takie mniej więcej pytania przechodziły przez moją głowę wczoraj wieczorem. W zeszłym roku poświęciłam dużo czasu na naprawę mojej relacji ze samą sobą, która przez wydarzenia z dzieciństwa i nie tylko, była dosyć... słaba. Efekty tej pracy są mocno zauważalne, dostrzegają je osoby z mojego najbliższego otoczenia, jak i ja sama. Jakość mojego życia znacznie się poprawiła, gdy zaczęłam akceptować siebie, taką jaką jestem, z moją całą tożsamością, bagażem doświadczeniem, dziwactwami oraz wadami (nad którymi staram się pracować). Nie tylko to oczywiście wpłynęło na poprawę mojego samopoczucia, jednak dziś skupię się właśnie na tym.  Jeśli jesteś zainteresowany, co jeszcze poprawia codziennie jakość mojego życia, zapraszam Cię do przeczytania mojego wpisu 10 rzeczy, które poprawiły jakość mojego życia.
Dlaczego jest to takie ważne, aby kochać i szanować siebie samego? Jeśli nie będziemy kochać samych siebie, jak możemy oczekiwać od innych, że oni nas pokochają? Taka relacja będzie wtedy bardzo trudna. Jeśli nie będziemy szanować samych siebie, inni również nie będą mieli wtedy szacunku dla nas. Jeśli nie będziemy słuchali naszego wewnętrznego głosu i nie zadbamy o siebie, nie będziemy również w stanie zadbać o innych. Dlatego jest to na prawdę ważne, aby stawiać siebie tyle o ile jest to możliwe siebie na pierwszym miejscu, mówimy wtedy o zdrowym egoizmie, a to jeden z elementów miłości własnej. Często mamy problem z byciem asertywnym, stawianiem zdrowych granic, czy nawet z byciem dumnym z własnych osiągnięć? Dlaczego tak się dzieje? "Boję się, że nazwą mnie egoistką", pojawia się wstyd. Jednak zdrowy egoizm jest jak najbardziej potrzebny, jak już wyżej wspomniałam jeśli zatracimy siebie całkowicie, życie zacznie tracić dla nas sens i wartość, a wtedy już nie daleko do depresji.

Pozwolę sobie tutaj zacytować Alinę Adamowicz - terapeutkę doświadczoną menedżerkę, coach'a i trenerkę pozytywności emocjonalnej, blogerkę: 

"Nie jesteś złą osobą, dlatego że jesteś dla siebie jednym z priorytetów. Poczucie wstydu, wynika z tego, że zostałyśmy nauczane, iż dbanie o siebie i swoje potrzeby to przejaw egoizmu" 

Cytat z jednej z książek autorstwa wyżej wymienionej terapeutki, napisanej wspólnie z Joanną Godecką - psychoterapeutką, ekspertką w zarządzaniu emocjami, pt. "Nigdy nie wstydź się siebie". Ta, jak i również książka tych samych autorek, pt. "Jak uciszyć wewnętrznego krytyka i uwierzyć w siebie" towarzyszyły mi w mojej drodze ku lepszej wersji siebie. 



To nie jest egoizm, gdy: 

  1. Chcesz być prawdziwa i żyć w zgodzie ze sobą 
  2. Potrzebujesz czasu dla siebie
  3. Pokazujesz, co na prawdę czujesz
  4. Nie chcesz mieć dzieci
  5. Nie chcesz mieć więcej dzieci 
  6. Troszczysz się i dbasz o siebie
  7. Rozwijasz się, choć inni stoją w miejscu
  8. Dajesz sobie prawo do nicnierobienia 
  9. Nie tłumaczysz się ze swoich decyzji 
  10. Nie ulegasz presji innych
  11.  Masz własne zdanie
  12. Ustalasz granice i się ich trzymasz
  13. Mówisz "nie", zgodnie z tym, jak się czujesz
  14. Masz preferencje dotyczące spędzania wolnego czasu
  15. W ogóle masz jakieś preferencje
  16. Mówisz o swoich potrzebach i je zaspokajasz
  17. Unikasz ludzi, którzy Cię nie lubią
Prawdziwy egoizm jest wtedy, gdy myślisz tylko o sobie i zaniedbujesz potrzeby oraz uczucia innych, a także nie okazujesz bliskim wystarczająco zainteresowania, nie przejawiasz empatii i współczucia. To już nawet zahacza o narcyzm. Myślę, że wyżej wymienione punkty doskonale wyjaśniają różnice między egoizmem i zdrowym egoizmem. Niby takie oczywiste, choć w rzeczywistości niekoniecznie. Bardzo często przede wszystkim kobiety (choć i mężczyźni także) mają skłonności do zaniedbywania własnych potrzeb, takich jak chwila odpoczynku, aby móc iść dalej ze zdwojoną siłą, często po to, aby zaspokoić potrzeby lub zachcianki drugiej osoby własnym kosztem. Warto poświęcić chwilę na przemyślenia, jak ja właściwie czuję się sama ze sobą, zrobić sobie rachunek sumienia i ewentualne postanowienia. Ja założyłam w tym roku dziennik rozwoju osobistego, w którym zanotowałam sobie wszystkie postanowienia tegoroczne, marzenia oraz cele do zrealizowania. Ten dziennik noszę ze sobą wszędzie, ponieważ tam również zapisuję inspiracje do pisania treści na moim blogu. W nim również wczoraj wieczorem napisałam list do samej siebie. Polecam Wam serdecznie dwie wyżej wymienione książki, w nich znajdziecie dużo wskazówek i ćwiczeń, które pomogą Wam poprawić relację ze samą sobą, a co za tym idzie - również z innymi. To jak efekt domina :) 

Dużo miłości ♥
Kasia


Komentarze

  1. Bardzo mądrze napisany post. Kochanie siebie nie oznacza nie kochanie czy zaniedbywanie innych, ale wzmacnianie siebie na tyle, żeby móc dać innym jeszcze więcej. Czasami brak mi słów do ludzkiej mentalności, miby wydają się być mądrzy, czytają książki a nie ogarniają tak prostych rzeczy. Nawet Biblia mówi "kochaj bliźniego swego jak siebie samego", ale im dłużej w kościele siedzą, tym mają większy problem z logiką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie się z Tobą zgadzam, lepiej bym tego nie ujęła. To właśnie chcialam przekazać w tym poście, a więc sukces!

      Usuń
  2. To kolejny temat, który również dotyczy obszaru związanej z psychologią. Poświęcanie się innym, a jednoczesne zaniedbywanie swoich potrzeb jest związane sposobem wychowania, gdzie kulturowo narzucono właśnie system związany z poświęcaniem się wobec innych osób, a nie dbamy o własne potrzeby, dlatego też zdrowy egoizm jest nam bardzo potrzebny. Dla osób, którzy chcieliby coś więcej wiedzieć na ten temat, to polecam podcast na YouTube na kanale Psychologika wrażliwa pt. Dbanie o własne potrzeby - czy może przerodzić się w egoizm? Gdzie jest granica? (link: https://www.youtube.com/watch?v=hv3boAh14Sk).
    Problem ze stawianiem granic i asertywnością także jest dość powszechny, gdzie powinno się tego uczyć już w okresie dzieciństwa. Także poczucie własnej wartości również jest dość ważne, jeśli chodzi o to, jak my siebie oceniamy (dokonanie własnej samooceny). Co prawda na ten temat także poświęciłem wpis na moim blogu, ale tutaj tylko wspomnę o kilku aspektach związanych z budowaniem poczucia własnej wartości (powinna być już budowana od dzieciństwa). Są to aspekty tj. podejmowanie własnych autonomicznych decyzji
    wybaczenie i zaakceptowanie naszej przeszłości
    rozwijanie własnych zainteresowań, hobby, pasji
    nie ocenianie siebie w krytyczny sposób i nie porównywanie się do innych
    pozwalanie na popełnianie różnych błędów i uczenie się na nich
    praktykowanie wdzięczności
    asertywność i stawianie granic
    To tylko niektóre z ważnych elementów związanych z budowaniem poczucia własnej wartości.
    Często toksyczne relacje i toksyczne środowisko, w jakim człowiek się w dzieciństwie przebywał (wychowywał) także ma duży wpływ na nasze życie. Takim przykładem jest np. kontakt dziecka z rodzicem, który cierpi na zaburzenie osobowości typu narcystycznego.
    Dzięki psychoterapii można nie tylko pracować nad różnymi problemami natury psychologicznej, z którymi ludzie zmagają od dzieciństwa, także w aspekcie związanym z poczuciem własnej wartości, umiejętności stawiania granic i asertywności.
    Jeśli chodzi o dbanie o odpowiednie relacje partnerskie, to tutaj także należy pracować nad komunikacją, wyrażania emocji, komunikatów asertywnych i wspierających partnera oraz swoich potrzeb, a także umiejętność stawiania granic, gdyż brak dobrej komunikacji i wyrażania swoich emocji i potrzeb ma duży wpływ na związek partnerski. To podstawa w budowaniu odpowiednich relacji partnerskich.
    Bardzo podoba mi się ten wpis, gdzie poruszyłaś wiele ważnych aspektów związanych z poczuciem własnej wartości. Dziękuję, że poruszyłaś na swoim blogu ten ważny temat!

    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Tobie mega pozytywnego dnia 🤗😘❤
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie posłucham tego podcastu!
      Dziękuję za odwiedziny i bardzo wartosciowy komentarz ❤️

      Usuń
  3. Nie mam problemu z kochaniem siebie. Poza tym, kto siebie nie kocha, nie pokocha nikogo innego tak naprawdę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne i wartościowe pozycje. Cieszę się, że takich poradników jest coraz więcej na rynku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również cieszę się z tego powodu! To na prawdę warte uwagi książki :) Jeśli ktoś lubi się w tematyce psychologii lub ma ambicje, aby pracować nad sobą :)

      Usuń
  5. Poradniki warte uwagi a wpis ciekawy i wartościowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W końcu jakieś mądre słowa pośród tej walentynkowej tandety

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś było u mnie z tym gorzej niż źle, ale teraz widzę postępy. Takie posty jak Twój uważam za bardzo pomocne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że widzisz postępy i mam nadzieję, że mój wpis jeszcze bardziej doda Ci skrzydeł ❤️

      Usuń
  8. Kiedyś nie kochałam siebie, ale na szczęście w odpowiednim czas popracowałam nad tym i myślę, że praca nie poszła w las :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niełatwo jest kochać i szanować bardziej samego siebie, gdy żyje eis w pewnym poczuciu winy, stworzonym przez inne osoby. Jednak z czasem, z wiekiem na szczęście dochodzi się do pewnych myśli, podsumowań i widzi, co warto zmienić w swoim życiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, trudno jest wyjść z tej nakręconej spirali i odnaleźć siebie i miłość oraz szacunek do samego siebie. Mam nadzieję, że z czasem zaczną tego uczyć w szkołach...

      Usuń
  10. Masz całkowitą rację! Pokochanie siebie jest bardzo ważne przy budowaniu jakiejkolwiek innej relacji :) Bardzo podobny post na walentynki pisałam rok temu u siebie na blogu :)
    A propo samych walentynek my również z chłopakiem spędziliśmy je w kinie na "Titanicu" :D

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam dobrą relację. Coraz lepszą. Choć trochę musiało minąć, zanim się udało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi również trochę to zajęło, ba nadal nad tym pracuję, ale jest dużo lepiej niż rok czy zwłaszcza 2 lata temu :)

      Usuń
  12. Oj tak, też parę lat temu doszłam do wniosku, że muszę pokochać siebie. Od tego czasu jestem szczęśliwsza

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy kocham siebie??? Hmmm... dla mnie brzmi to jednak nieco... narcystycznie. Z pewnością akceptuję siebie taką jaka jestem. Nie mam już siły gonić za wyimaginowanym ideałem. A z resztą po co? Otaczam się kochającymi mnie ludźmi ( i kotami 🤣)... przy takiej dawce miłości nie można siebie nie lubić 😍.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się z Tobą zgodzić, długo również uważałam, że to brzmi nieco narcystycznie. Zaczęłam w pewnym momencie akceptować siebie i staram się siebie mimo wszystko pokochać :)

      Usuń
  14. Temat bardzo na czasie, Kasiu. Ja już mam to przerobione (tak myślę) i choć nie było to łatwe, właśnie przez te zaszłości, które siedzą w każdym z nas, zaczęłam pracę nad tym już jakiś czas temu i myślę, że jestem na finiszu bardzo dobrej drogi. Teraz za to wdrażam się w temat miłości bezwarunkowej i myślę, że to jest jeszcze trudniejsze... Ale kto nie próbuje, ten nie pije szampana :) Uściski...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłość bezwarunkową to rzeczywiście sztuka. Mnie ta lekcja chyba też jeszcze czeka. Z moją miłością własną jestem w dobrym miejscu, dlatego w tym roku przede wszystkim wdzięczność i uwaznosc, również bardzo ważne w naszym życiu.
      Jak zawsze dziękuję za odwiedziny i komentarz ❤️

      Usuń
  15. Ja jestem na tej ścieżce od jakiegoś czasu i dużo bardziej zaczęłam się cenić. Do tej pory miałam bardzo niskie poczucie własnej wartości, dawałam się wykorzystywać i ograniczać swoją wolność. Nadal jeszcze jestem w takim miejscu, w którym daleko mi do wolności, ale staram się temu zaradzić, chociaż brakuje mi jeszcze odwagi. Kocham siebie i uśmiecham się do sobie w duchu, to jest piękne uczucie😊 Bardzo ciekawy i wartościowy wpis❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno przyjdzie dzień, w którym ta odwaga przyjdzie i będziesz całkowicie żyła w zgodzie ze sama sobą! Tego Ci z całego serca życzę ❤️ ja również czasami jeszcze mam momenty, kiedy popadam w złe patrony, ktorych myslalam że się już pozbyłam i robię kroki do tyłu, ale codziennie staram się iść ku lepszemu :)

      Usuń
  16. Kasiu, wspaniały i mądry post ♥ ..każdy ma prawo żyć jak chce, ale miłość jest szalenie istotna w naszym życiu.. trzeba się nauczyć kochać i akceptować siebie, by znać swoją wartość i móc kochać innych :) .. nauczyłam się kochać i akceptować siebie i.. jestem szczęśliwa ❤️

    - pozdrawiam Cię bardzo ciepło i serdecznie, życzę uroczych chwil ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Dokładnie :D Czasem trzeba być trochę egoistą dla własnego dobra.
    Pozdrawiam serdecznie! :)
    Wildfiret

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że dużo osób się ze mną zgadza, mam nadzieję, że my - jako kobiety, na przestrzeni lat będziemy rosły w siłę ❤️

      Usuń
  18. Dobrze ze to poruszyłaś bo wielu z nas o tym zapomina . Trzeba kochać siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że ten temat powinien być częściej poruszany. No i na innych platformach, które teraz są używane przez nastolatków. Dużo dziewczynek popada w niepotrzebne kompleksy.
      Widzę, że tu na blogerze kobiety mają dobra samoocenę, przynajmniej tak wnioskuję z wszystkich komentarzy, ktore tu się znajdują! Jednak widzę wokół siebie piękne dziewczyny, które ingerują w swój wygląd i są strasznie niepewne siebie, a przez to - nie kochają siebie takie jakie są i strasznie to przykre :(

      Usuń
  19. Myślę, że mam bardzo dobre relacje ze sobą ;) Zawsze wiem czego chcę, czego potrzebuję. Mimo, że muszę niekiedy ustąpić dla dobra ogółu ;) Uczyłam się tego latami, ale w tej chwili wiem kiedy odpuścić, a kiedy kopnąć się w d by działać ;) Książek nie znam, ale bardzo takie lubię, więc chętnie poszukam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, czyta się lekko, a są bardzo wartościowe jeśli lubisz taką tematykę!
      Dziekuję za odwiedziny i komentarz ❤️

      Usuń
  20. Witam serdecznie ♡
    To bardzo mądry i wartościowy wpis, a temat jak najbardziej wart tego by go poruszać. Jak wiele osób miałam problem z akceptacją, wiarą w siebie i taką miłością dla siebie w czasach szkolnych. To były ciężkie dla mnie czasy, takie niezrozumiałe, niepewne. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że akceptuję siebie w 100% mimo moich wad o których wiem. Czuję, jak mocno siebie kocham, czuję, że jestem dla siebie dobra, że wybaczyłam sobie wszystko choć wcale nie miałam powodów by czuć inaczej. chyba otoczenie i towarzystwo tłumiło we mnie te dobre odczucia, gdy zmieniłam ludzi wokół i odnalazłam prawdziwą miłość oraz przyjaciół, poczułam wielką siłę i pozytywną energię. Mogę powiedzieć, że czasem potrzeba czasu by porozumieć się z samym sobą. Warto mieć ze sobą dobre relacje, bo to sprawia, że od poranka do wieczora jestem cały czas szczęśliwa :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że wiele nastolatek może się z tobą w tym momencie zidentyfikować. Ta niepewność, te nierozumienie świata wokół siebie... Choć uczymy się całe zycie, co prawda ale nastolatki nie mają lekko. Powinno się wprowadzić w szkołach lekcje z samorozwoju, coby uniknąć tych wszystkich niepotrzebnych tragedii wśród dziewczynek z niska samoocena, które pakują się w nie takie związki jak trzeba, bądź same stają się toksycznym partnerem, no i wiele wiele innych konsekwencji jeśli dzieci nie będą wychowywane w uczuciu bezwarunkowej miłości... :)

      Usuń
  21. Ciekawy wpis i ciekawe poradniki :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. odkąd zostałam mamą mało czas mam dla samej siebie.... mam nadzieję że się to zmieni:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez mam taką nadzieję! Sobie życzę, aby jak już zostane kiedyś matka, abym znalazła ten czas dla siebie, czasami się boję, że jak wiele kobiet zatracę swoją kobiecosc poprzez rolę matki. A potem będę okropna matka, bo nie będę się czuła ze sobą dobrze... To chyba kwestia nastawienia i wsparcia partnera oraz bliskich... :)

      Usuń
  23. Z tym kochaniem siebie to bywało u mnie różnie, ale taką zdrową egoistką byłam od zawsze;) Bardzo mądry wpis:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba u wszystkich bywało z tym różnie! :)
      Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ♥

      Usuń
  24. Ja tam siebie bardzo lubię i nie jest to przejaw egoizmu ani narcyzmu, tak poprostu uważam, że jestem fajna 🙂. Lubię spędzać czas sama ze sobą i robię to regularnie. Myślę też, że w tym jaki mamy stosunek do samych siebie tkwi sekret tego, jak traktujemy innych. Dobre i poukładane relacje z własnym wnętrzem to dobre relacje z innymi osobami. Dlatego musimy o siebie dbać, troszczyć się, rozwijać i realizować pasje. Tak mi się jeszcze przypomniało, że kiedy kilka dni temu wróciłam do domu z tulipanami, Niemąż powiedział: o, kupiłaś sobie kwiatki a ja na to: tak, bo się kocham 🙂

    OdpowiedzUsuń
  25. bardzo mądrze napisanie! zresztą, aby kochać innych ludzi, trzeba zacząć kochać siebie!

    OdpowiedzUsuń
  26. Zgadzam się ze wszystkim! Pozdrawiam i zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Pracuję nad samooceną. Na szczęście widzę już dużą poprawę.

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny wpis. Koniecznie muszę się zaopatrzyć w te książki. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za każdy pozostawiony komentarz dziękuje . ♥
Odpowiadam na Wasze komentarze . ♥
Z chęcią zaglądam na Wasze blogi . ♥
Nie toleruję SPAMU!
Pozdrawiam ciepło , Kasia . ♥

Zajrzyj na FB!

Instagram